IPL_Vondagar pisze:Mój znajomy skończył studia prawnicze, przez 2 lata nie był w stanie podnosić swocih kwalifikacji zdaje sie że trzeba miec jakies staże.. itp, na takie cos złapie sie ktos z rodziny prawniczej, bo ojciec, wujek mu to załatwi, ostatecznie kolega zdaje sie dostał sie do policji, ale tak samo jest z lekarzami osoba spoza rodziny lekarskiej ma o wiele trudniej, tak samo też jest ze szokłami oficerskimi, osoba z rodziny wojskowej dostaje dodatkowe punkty i pewnie by przypadków mnozyć. Nie wiem czy to dobrze czy źle... ale jest to sego rodzaju beton i społeczeństwo kastowe. W urzedach jakby patrzec to jest to samo tata urzednik zalatwi prace córce , czy tez synowi.
IPL_Rikard pisze:Ja nie wiem skąd się to wzięło wam z rodzinami lekarskimi i prawniczymi. Sam z takiej (lekarskiej) pochodzę, mam kilku prawników w rodzinie, i mam (zapewne) lepsze rozeznanie od was co do trudności ze znalezieniem zawodu i stażu po studiach medycznych ;]Znajomości pomogą jeżeli trzeba praktyki odbyć, choć i z tym nie ma większego problemu. To samo z prawnikami. Owszem, łatwiej jest, jeżeli ktoś z rodziny ma kancelarię i przyjmie na staż. Ale żeby inni, to trzeba mieć dobre wyniki. Bo nikt przychylnie nie patrzy na osobę, co ma średnią 3.0 i prześlizguje się ledwo co.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości