Zielona Wyżyna Śląska

Miejsce codziennych dyskusji na wszelkie tematy.

Awatar użytkownika
IPL_Prawy
Posty: 247
Rejestracja: 04 cze 2013, 12:00
Lokalizacja: Górny Śląsk \G/

Zielona Wyżyna Śląska

Postautor: IPL_Prawy » 19 maja 2018, 15:01

Pewnie wszyscy zastanawialiście się kiedyś "gdzie urodził się taki wybitny i utalentowany młodzieniec jak Prawy??"
Nie musicie już wytężać swoich głów, otóż w swojej bystrości i wspaniałomyślności postanowiłem wam odpowiedzieć ;)

Jo je chop ze wsi, z Przezchlebia :D

Jako że mam wiele talentów i zainteresowań ( historia, folklor, przyroda, muzyka itd.) Postanowiłem wam przybliżyć miejsce w którym żyję się jak w bajce :D
A po drugie jeżdżąc dużo po kraju spotkałem się z opiniami że u nas to tylko węgiel i kominy! :| nie ma tak.

Obrazek

Na mapce zaznaczyłem gdzie jest Przezchlebie( kiedyś było Bezchlebie, nazwa wzięła się ze strasznej biedy jaka była we wsi, za niemieckich czasów było Sandwiesen czyli piaszczyste łąki)

Na zielono zaznaczona jest pradolina, starorzecze o nazwie Brudek, na jego brzegu, w Przezchlebiu, w latach 1940 i 1956 znaleziono 44 groby ciałopalne z okresu kultury łużyckiej stąd wiadomo że istniała tu osada.
W następnych wiekach przetoczyły się tu plemiona germańskie i słowiańskie a w 1241 ziemia ta została całkowicie spustoszona przez hordy mongolskie.

Na czarno zaznaczone są pola i las gdzie w 1945 roku rozegrała się bitwa pancerna między wycofującymi się wojskami niemieckimi a armią czerwoną
Do dziś stoi tam grób nieznanego żołnierza.
Podczas przemieszczania się wojsk radzieckich na zachód przez pewien czas stacjonowali w Przezchlebiu, spali po domach, byli karmieni, nikogo na szczęście nie zabili, spalili tylko piekarnię. za to kilka kilometrów dalej w Łabędach i Gliwicach nie było już tak dobrze.
Ciekawe są wspomnienia mojego opy ;)

Na niebiesko zaznaczona jest hołda w Przezchlebiu, na całym zaznaczonym terenie wydobywano kiedyś piasek( piaskownia) w dołach po piasku wybijały źródła i na całym tym terenie były wielkie i czyste jeziora z plażami(Bagry). Przyjeżdżali tutaj ludzie z całego Śląska żeby w upalne dni odpocząć nad wodą. Pociągi były tak obładowane ludźmi że jeździli nawet na dachach :D
Jednak około 50 lat temu, kopalnie i elektrownia zaczęli tutaj zwozić kamień i popioły, w efekcie powstała hołda która została zalesiona.
Na hołdę chodzili ludzie zbierać węgiel. Byli też tacy na których mówiło się hołdziorze byli to ludzie którzy mieszkali w wykopanych ziemiankach, zajmowali się zbieraniem węgla na hołdzie i sprzedawaniem go we wsi.
A za zarobioną kasę siedzieli w gospodzie :)

Na żółto zaznaczyłem jezioro czechowickie(pozostałość po tych wielkich jeziorach) spędziłem tam całe moje dziecięce lata :D
A co my tam robili to lepiej nie mówić.
Podczas wycofywania się, wojska niemieckie utopiły w tym jeziorze wozy z zapasową amunicją żeby nie wpadły w ręce radzieckie.
Dla tego jest tam zakaz nurkowania a temat jest zatajony.

Na ciemno czerwono zaznaczony jest poligon w lesie łabędzkim gdzie sprawdzana jest broń i czołgi które wyjadą z Bumaru Łabędy.
U mnie to słychać bardzo wyraźnie i widać, jak się szyby w oknach trzęsą :)
W Przezchlebskiu znajduje się jedna z kilku baz przeciwlotniczych okręgu ochrony zakładów zbrojeniowych w Łabędach.
W Lesie Łabędzkim znajduje się Cmentarz „choleryczny” – W latach 1634–1635 w czasie wojny 30-letniej zmarło kilkuset mieszkańców miasta w wyniku zarazy. Nie pochowano ich na cmentarzu obok innych, ale daleko za miastem pod lasem łabędzkim na tzw. polu zarazy. Cmentarz został założony przez hr. Welczka dla ofiar epidemii cholery z lat 1832 i 1870.

Na róż zaznaczyłem stadion Górnika i piasta jak by ktoś był ciekawy :D

Mam u siebie też młyn :) Kiedyś mieszkały w nim utopce, młode sprawiały wiele kłopotów mieszkańcom bo ciągle zatrzymywały koło młyńskie
albo oblewały wodą przechodzących przez most.
Czasami zmieniały się we wstążki albo kolorowe szmatki i wabiły kobiety pracujące przy sianie aby podeszły do wody by następnie je utopić.
Zdarzało się że po przebraniu utopce szły do Przezchlebia na tańce.
Był jeden utopiec szczególny. Tego widywano na skraju łąki. Zamieniony w małego chłopca siedział ze skrzypcami na kamieniu, nigdy nie grał.
Że był utopcem zdradzały go błony pływowe między palcami. Miał żabie ręce i nogi, zawsze był spokojny, nie zaczepiał konnych, nie odpowiadał na zapytania przejezdnych.
Nikt nie wiedział co go smuci. On jednak przeczuwał że nie ma miejsca dla utopców w nowym społeczeństwie, że muszą odejść w niebyt, a czasem w ludzką niepamięć. ostatnim co go widział był gospodarz z Ziemięcic Pan Sylwester Kowolik.

To taka skrócona miejscowa legenda :)

Obrazek
Pradolina(Brudek) za dzieciaka odbywały sić tam bitwy z Warcrafta 3 ;)

Obrazek
Jeziora w Przezchlebiu

Obrazek
Cmentarz Choleryczny
Elfy i trole mnie prowadzą nigdy nie cofam się wstecz dziewice ciało me muskają gdy z pochwy wyciągam miecz.

Obrazek

Awatar użytkownika
IPL_Prawy
Posty: 247
Rejestracja: 04 cze 2013, 12:00
Lokalizacja: Górny Śląsk \G/

Re: Zielona Wyżyna Śląska

Postautor: IPL_Prawy » 19 maja 2018, 15:02

Elfy i trole mnie prowadzą nigdy nie cofam się wstecz dziewice ciało me muskają gdy z pochwy wyciągam miecz.

Obrazek

Awatar użytkownika
IPL_Prawy
Posty: 247
Rejestracja: 04 cze 2013, 12:00
Lokalizacja: Górny Śląsk \G/

Re: Zielona Wyżyna Śląska

Postautor: IPL_Prawy » 30 maja 2018, 19:56

Elfy i trole mnie prowadzą nigdy nie cofam się wstecz dziewice ciało me muskają gdy z pochwy wyciągam miecz.

Obrazek

Awatar użytkownika
IPL_Kerk Fortetze
Posty: 1747
Rejestracja: 19 sty 2011, 12:00
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Zielona Wyżyna Śląska

Postautor: IPL_Kerk Fortetze » 31 maja 2018, 10:40

Fajny kącik :) fajnie napisane, zawsze warto coś ciekawego się dowiedzieć
Obrazek

Awatar użytkownika
IPL_Prawy
Posty: 247
Rejestracja: 04 cze 2013, 12:00
Lokalizacja: Górny Śląsk \G/

Re: Zielona Wyżyna Śląska

Postautor: IPL_Prawy » 13 sty 2019, 21:48

Od kilku lat hołda w Przezchlebiu jest na nowo rozkopywana i przesiewana w celu pozyskania węgla, Przypomina to trochę Gorączkę Złota :)
Chodzi o to ze kiedyś metody przesiewania węgla były gorsze niż obecnie, dlatego stary urobek przesiewa się na nowo i pozyskuje się węgiel na nowo ze starego urobku.
Ktoś by powiedział że nieopłacalne, ale wyobraźcie sobie kilka kilkanaście firm które przez te kilka lat się przewinęło, wycięli las który leśnictwo posadziło na hołdzie i dzień, noc, świątek, piątek kopią i przesiewają kamienie :) To sie musi opłacać.
Dziennie wyjeżdża kilkanaście ciężarówek z węglem. Głównie do elektrowni.
A gdy naruszyli stary urobek, węgiel dostał tlenu i hołda zaczęła się jarać. Może się tak palić latami.

W 2009 roku Gmina Zbrosławice powołała do życia Zakład Eksploatacji Hałdy Przezchlebie Sp. z o.o. w celu zagospodarowania zdegradowanego terenu zajmowanego przez zwałowisko.

Centralne zwałowisko odpadów powęglowych Przezchlebie powstało w latach 60-tych ubiegłego wieku. Utworzone zostało w miejscu sztucznych stawów powstałych w wyrobiskach nieczynnej kopalni piasku, która od 1955 roku była źródłem piasków podsadzkowych wykorzystywanych w górnictwie. Odpady górnicze dowożone były z wielu kopalń, m.in. KWK Makoszowy, KWK Pstrowski, KWK Bielszowice, KWK Krupiński, KWK Zabrze, KWK Bobrek, KWK Gliwice. Składowano na nim także odpady paleniskowe z Elektrowni Rybnik. Składowanie popiołów zakończono w 1990 roku, a odpadów kopalnianych w 1999 roku. Zwałowisko Przezchlebie to jedno z większych tego typu obiektów na terenie Górnego Śląska. Brak jest szczegółowej dokumentacji opisującej dokładnie proces zwałowania oraz ilości lokowanych odpadów. Jednak szacować można, że na zwałowisku zgromadzonych jest ok. 25 mln m3 odpadów, z czego prawdopodobnie ok. 65% stanowią odpady kopalniane, a 35% popioły elektrowniane.

Popioły stanowią bardziej lub mniej regularne przewarstwienia o różnych grubościach i położeniu. W południowo-wschodniej części obiektu znajduje się główny zbiornik odpadów elektrownianych, których miąższość przekracza 20 m. jest on opasany obwałowaniem zbudowanym z odpadów górniczych.

W obrębie zwałowiska prowadzona jest eksploatacja odpadów górniczych. W jej efekcie powstały liczne wyrobiska eksploatacyjne.

Część północna – jak dotąd nieeksploatowana – stanowi obecnie najwyższe wzniesienie ponad poziom terenu. Jest to część zwałowiska, która w przeszłości została poddana rekultywacji w kierunku leśnym.

W eksploatowanych rejonach zwałowiska występują skarpy wyrobisk o znacznym nachyleniu otwarte na dostęp powietrza. Częściowo zostały one przykryte odwęglonym materiałem skalnym pochodzącym z procesów przeróbczych związanych z separacją węgla. W okresie opadów śniegu nie obserwowano na wierzchowinie zwałowiska miejsc przyspieszonego zaniku pokrywy śnieżnej spowodowanego samozagrzewaniem zgromadzonych odpadów (stan na grudzień 2017 r.).
Elfy i trole mnie prowadzą nigdy nie cofam się wstecz dziewice ciało me muskają gdy z pochwy wyciągam miecz.

Obrazek


Wróć do „Karczma”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości

cron