Forum klanu Imperium Polskie

2012 Film twórców „Dnia Niepodległości". Film ten to wielkie widowisko ze wspaniałymi efektami specjalnymi, błyskotliwym montażem i akcją trzymającą w napięciu od pierwszych chwil. Przed wiekami Majowie pozostawili ludzkości kalendarz, który dokładnie wskazywał datę końca świata i mówił o zjawiskach, które miału mu towarzyszyć.

Trailer do Filmu pod tym linkiem:
http://www.youtube.com/watch?v=HcNT5_rAA-w

<object><param></param><param></param><param></param><embed></embed></object>

A tutaj zamieszczam film dokumentalny z programu "Nie Do Wiary" na ten temat:

I.
Część Pierwsza:
http://www.youtube.com/watch?v=wMOAZwSGR6c

Część Druga:
http://www.youtube.com/watch?v=nfJcddpZNWQ&feature=related

Część Trzecia:
http://www.youtube.com/watch?v=jTbAICs8YFA&feature=related



II.
Część Pierwsza:
http://www.youtube.com/watch?v=O1XK0Rr-vdk&feature=related

Część Druga:
http://www.youtube.com/watch?v=zoG3rtE1j44&feature=related

Część Trzecia:
http://www.youtube.com/watch?v=H0JOKn0RYkU&feature=related


Cóż mamy teraz o tym myśleć?... Wielka niewiadoma...

co do filmu...
Tak! Tak! Znowu wygrają Amerykanie

temat 2012 byl juz w warto wiedziec, dla mnie to bujda na resorach... zwlaszcza to nibiru, nie wiedziec czemu nibiru babilońskie przykleili do kalendarza majów.... do tego jeszcze chyba przepowiednia oriona i wszystko jakims cudem jest w 2012 czyli koniec swiata, zmiana biegunów i zderzenie z nieistniejaca planeta nibiru... ludzie kochaja koniec swiata

A pewnie wytrujemy samych siebie, albo nas zdziesiatkuje jakis wirus

Co do progrmau nie do wiary... jest to potworny gniot telewizyjny, z z tego programu nie dowiesz sie wiecj niz z wikipedi... dla mnie to psedo wiedza.

Film z przyjemnością sobie obejrzę.

Co do samej wspaniałej, nieomylnej przepowiedni majów, to mam jak zwykle jeden komentarz:
Co robisz z kalendarzem, który się skończył? Wyrzucasz i robisz nowy...
Za tydzień w środę wygasa mi bilet sieciowy na autobusy. Też powinniśmy się bać tej strasznej daty?

ja bym sie bal podstepnego megatrona i jego bandy na szczescie mamy optimusa prime i autoboty

IPL_Ibran pisze:Za tydzień w środę wygasa mi bilet sieciowy na autobusy. Też powinniśmy się bać tej strasznej daty?

To istny Armagedon już sobie wyobraziłem tą sytuację jak się łapiesz za serce hehe

Ba za serce, będę musiał ruszyć swój kuper do kiosku i bilet kupić! Toż to dopiero jest tragedia... a pomyśleć, że trzeba będzie jeszcze iść do kasy biletowej, żeby przedłużyć sieciówkę! Włos się jeży na głowie!

Znowu zarobili na ludzkiej głupocie ;p.

panowie ale według historii 2012 już był (niby), 2000 lat temu jakiś mnich pomylił się o 6-7 lat w obliczeniach (czy tam obliczeniach) wiec żyjemy:> poza tym w roku milenijnym (2000) tez mieliśmy zginać i co żyjemy;> (z góry przepraszam za odświeżenie:P)

to tylko daty, czesto bardzo okragłe w 1000 roku wszyscy zgromadzili sie w koscialach i czekali na koniec świata.

na ten temat duzo czytalem bardziej obawiałbym sie w zwiazku z ta data zmian politycznych z jakiegos powodu trabia o koncu swiata media /radi prasa itp najczesciej to zlepek ogupiajacych i nie potwierdzonych informacji nie majacych zadnego odniesienia do rzeczywistości. Ale w kazdej histrii moze tkiwc ziarno prawdy.

Moim zdaniem do 2012 powinismy sie spodziewac kolejnego kryzysu gospodarczego o wiekszej sile, upadek amerykanskiej gospodarki, wprowadznie Amero (chinczycy juz maja rezerwy amero!) i jakiegos konfliktu zbrojnego moze iran/izrael?

no czyli jak co rok to samo tylko gorzej hehe

Jest wiele przepowiedni tego typu. Legendy o obrazie Marii z Blizną na policzku, podobno jak dojdzie do serca koniec świata!
Albo o figurce mnicha w wieży, podobno przesuwa się po kilka milimetrów w górę rocznie, jak dojdzie na szczyt Koniec świata. Dla mnie koniec świata będzie jak w Polsce wprowadzą podatek od ilości mioteł w domu! Bo to jest bardziej wiarygodne i tego powinniśmy się obawiać. A jak ktoś czytał Michaldę to wie że ma być jeszcze 5 papieży w tym jeszcze jeden Polak i jakiś z ciemną karnacją, A jak wszystkich kadencje będą tak długie jak Jana Pawła II to jeszcze dobre 4 pokolenia nie mają co sie martwić.

PS. choć Vondagar ma rację sami się zabijemy lub jakiś wirus nas wykończy